Nie bądźmy obojętni
Jesteśmy po obchodach kolejnej rocznicy wybuchu powstania warszawskiego. Powinien to być dzień wspólnego przypominania o tragedii, ale i nadziei warszawianek i warszawiaków, którzy zawalczyli o swoje miasto, o wspólną Polskę. Tymczasem od dłuższego już czasu 1 sierpnia, tak jak 11 listopada, staje się okazją do nacjonalistycznych wybryków, godzących w samą istotę tego, czym było powstanie, i będących obrazą dla powstańców.
I dlatego z tak wielkim wzruszeniem, a jednocześnie wielką złością oglądam poniższy klip.
Mówią w nim dwie uczestniczki powstania. Piękne, odważne, mądre, wspaniałe kobiety: Wanda Traczyk-Stawska i Anna Przedpełska-Trzeciakowska.
Gdy myślimy o tym, co się nazywa przedwojenną inteligencją, to sam sposób mówienia, wrażliwość – to ta przynależność jest wręcz wypisana na twarzach tych dwóch niezłomnych kobiet.
Ale ogarnia mnie złość, że one, tak doświadczone przez życie, ciągle muszą walczyć o ojczyznę, o jaką walczyły 77 lat temu. Muszą mówić rzeczy oczywiste, że walczyły o Polskę dla wszystkich, bez nienawiści. A naprzeciw nich widzimy brzydkie twarze panów Bąkiewicza i innych, którzy podszywają się pod ideały powstańców, plując im w twarz swoimi zachowaniami i wypowiedziami.
Narodowcy uznali, że tęczowy wieniec złożony przez ludzi – tak, ludzi, a nie ideologię – LGBT był „kolejną prowokacją i próbą szkalowania pamięci polskich bohaterów przez środowiska skrajnej lewicy”.
Dzieje się coś bardzo złego w państwie polskim, gdy to narodowcy określają, czyj wieniec jest upamiętnieniem powstańczej ofiary, a czyj prowokacją.
Wspieranie nacjonalistów spod znaku Bąkiewicza 3 mln zł z publicznych pieniędzy, z tzw. Funduszu Patriotycznego, jest kpiną z opinii publicznej i policzkiem wymierzonym także powstańcom.
Rządzący, tak jak doktor Frankenstein, stworzyli sobie monstrum, które się rozpędza i które będzie coraz trudniej zatrzymać.
Nie wolno pozwolić na bezkarne profanowanie ofiary powstańców. I dlatego nie bądźmy obojętni. O to proszą nas nasze bohaterki. Wysłuchajmy ich. Cześć i chwała bohaterkom! Cześć i chwała powstańcom warszawskim!